Jak mnie dawno tu nie było. Jedno się nie pozmieniało, może inaczej nie w negatywnym sensie - moja miłość wzrasta z każdym dniem do Ciebie Kochanie, tak już od 205 dni ! :* Oby więcej takich dni :* :) . Postarzałam się o rok od ostatniego wpisu i mam 20 lat :S. Obecnie przygotowywuję się do egzaminu. Mój problem z kolanem jest taki jak myślałam. Zaprzestałam z moimi postanowieniami, ale zamiar : POWRÓCIĆ. Muszę w kończu ściąć końcówki ogarnąć to co nazywa się na mojej głowie tylko włosami,postanowiłam też przeprosić się z rybami i zobaczyć jaki będzie tego efekt. ANIU RUSZMY Z POSTANOWIENIAMI. Przepraszam za zdawkowość ale mam ogólny brak czasu. POSTARAM SIĘ NADROBIĆ TE DNI KTÓRYCH MNIE TUTAJ NIE BYŁO. ;**
"Codziennie przyglądam się Naszej miłości, i jestem zachwycona, bo 7 miesięcy ( i tydzień) temu idąc na spotkanie z Tobą nie myślałam że będziesz Kimś , Kimś kto zmieni mój świat, nauczy kochać, nauczy się starać, nauczy się być, i nauczy mnie być szczęśliwą,nie myślałam że będziesz Kimś, kto zostanie na dłużej(mam nadzieję że "na zawsze" aż do śmierci), bo przecież wcześniej nauczono mnie że byłam tylko zabawką. Dziękuję za to Ci mój Kochany M. <3 KOCHAM CIEBIE I TYLKO CIEBIE ;***" - myśl by Wisiakova (własne przemyślenia,uczucia i obserwacje)
